Rok później...
PO WPROWADZCE
Gdy zaczynaliśmy budować nasz dom, szukaliśmy w internecie efektów końcowych różnych budów - sądząc po tym jak wyglądał nasz plac budowy myśleliśmy, że nierealne jest doprowadzenie otoczenia domu do stanu używalności :) Mimo to udało się! Zrobiliśmy to samodzielnie przy pomocy koparki, która wyrównała teren.
OGRODZENIE
Zdecydowaliśmy się na ogrodzenie panelowe. Docelowo będziemy chcieli zrobić takie, jakie planowaliśmy od początku, czyli betonowy fundament i poziome panele aluminiowe. To traktujemy jako rozwiązanie tymczasowe, czyli znając życie na jakieś 10-15 lat :)
PODJAZD
Obecnie zdecydowaliśmy się wysypać na podjazd kamienie (Dolomit). Koszt za tonę wyniósł nas 90 zł. Przed ich wysypaniem utwardziliśmy teren nawożąc kruszeń i ubijając go. W przyszłym roku planujemy jednak ułożenie docelowej kostki brukowej, a 12 ton kamienia, który obecnie posiadamy chcemy wysypać pod tuje.
CO DALEJ?
Teraz rozpoczynamy drugi sezon letni w naszym domu, a co za tym idzie drugi rok walki z trawą, tujami i wszystkim co zielone :)
POWODZENIA NA WASZYCH BUDOWACH!
Komentarze